KARCER powstał jesienią 1982 roku, w Słupsku i pierwszą próbę zagrał w Wojewódzkim Domu Kultury, jako że Słupsk wtedy i do całkiem niedawna wojewódzkim grodem był. W składzie znaleźli się :Krzysztof Żeromski, Piotrek Dudziński, Jarek Jodłowski. Na scenie zaprezentował się po raz pierwszy 8.01.83 z dwoma kawałkami na Eliminacjach do VII ogólnopolskiego Młodzieżowego (ależ zajebiste słowo...) Przeglądu Piosenki, gdzie słowami: "nieustanny przed czymś strach", "śledzą wciąż twój strach" narobił nielada zadymy tak wśród szanownego żyri, jak i obecnych przy takich okazji esbeków, o dyrektorze ośrodka nie wspominając (to miał być dopiero początek jego przygód z zespołem).
Jesienią 1984, po około półtora roku eksperymentu, Krzysztof Ż. powołał KARCER, który tym razem miał wstrząsnąć Jarocinem w 1985. W nowej czwórce znaleźli się: Krzysztof Ferment Żeromski (gitara, śpiew, teksty, muzyka), Dariusz Czarny Lewandowski (śpiew i front man), Dariusz Koń Elwert (bas i krzyki w chórkach),Wojciech Soboń (perkusja i wódka z gwintu). Swobodą obyczajów KARCER zadziwił nie tylko maszynistę lokalnej kolejki wąskotorowej, mieszkańców i kaznodzieję Witaszyc (Jarocińska noclegownia dla kapel), ale całą publikę Jarocina 85 i naczelnych punk rockowych ideologów ówczesnej Polski Ludowej. Mowa tu oczywiście o Pikniku Waltera. W nagrodę za to, bo za co by innego, KARCER wystąpił w finałowym koncercie już na tzw, "dużej scenie". Jeszcze tego samego roku posypały się inne wyjazdy poza słupskie grodzisko: RÓBREGE, koncerty w Szczecinie, Łodzi , Poznaniu, Toruniu, etc. Rok później KARCER znowu zagrał w Jarocinie, tym razem ubrany kompletnie, znalazł się wśród ZŁOTEJ DZIESIĄTKI, ale tradycyjnie nie nagrodzono go niczym, przeciwnie puszczono plotę, jakoby znalazł się tam nie fair (parówa, która to napisała w jakiejś ogólnopolskiej komunistycznej gazecinie została publicznie zbluzgana w czasie RÓBEGE jeszcze tego samego lata. Takie czasy były. Tego samego roku Klub Płytowy Razem przysięgał, że wyda KARCER na czarnej płycie. Skłamał.
Od 1987 KARCER zaczął występować w trójkę, bez Czarnego, który wyjechał do innego miasta po nauki, i po inne. Potem za perkusją zasiadł Paweł Kurczak Wirkus (który również po jakimś czasie opuścił zespół, bo odnalazł swoich niemieckich przodków, i wykorzystał to. Hej!), a karcerowym basistą po odejściu Konia ponownie został Adaś Lao, który już wcześniej basował w eksperymentach KARCERu.
W 1990 skład zespołu miał się jak nastepuje: Krzysiek Ż. -gitara, śpiew, etc. Adaś Lao - bas, Tomasz Fangrat - perkusja, Przemek Brosz - gitara, śpiew. Tak zagrali na RÓBREGE i wydali w tym samym roku taśmę 'Turning To Dust'.
W w 1991 w gdyńskim Modern Sound z Adamem Toczko zrealizowali swoją pierwszą płytę wydaną przez Arston. Materiał miał się, jak się miał, kasy było niewiele (pożyczki...), a śpieszyć się należało, bo nazajutrz po zgraniu materiału KARCER pojechał na swój zagraniczny wojaż do Szwajcarii, zorganizowany przez warszawską KASZANĘ a wspólnie z APTEKĄ (do tej pory jedyną zagraniczną eskapadą kapeli było granie we wschodnim Berlinie, w jakimś kościelnym, ogródku; ale jaja!).
Potem już nie wiele czasu minęło, kiedy KARCER umilkł, bo pizdneło, szarpnęło i rozwiało zespół po Europie. I dobrze.
Po trzech latach pogrywania po londyńskich studiach ("heloł" dla Panic Studio na North Acton - chociaż i tak tego nigdy nie przeczytaja...), powstał materiał na płytę "Wschód jest pełen słońca", wydaną na taśmie i cedziaku przez Dzidka i jego Rock'N'Rollera.
Choć wydarzenie to odbiło się bez większego echa na kulturanej mapie świata, to w Polsce płyta spotkała się z dobrym przyjęciem, czego dowodem była reedycja płyty w 2002. Przyzwoita rejestracja flagowych utworów przebudziła dawnych fanatyków, których zawsze KARCER wita na koncertach szczególnie. Przynajmniej tych, którzy przeżyli,a przynajmniej sa mobilni. Wkrótce zza perkusji wysunął się Heniek Kubała, a na jego miejscu usiadł Daniel Łukasik, Czasza, a lokalnie przez kolesi zwany Kosmą. W 2002, w maju KARCER skończył nagrywać materiał na ostatnią jak dotąd płytę "NIC NIKOMU O NICZYM". 16 wariackich pieśni, w wśród nich ciepła "Kołysanka". Album wydany przez Jimmy Jazz Records.
Na jakiś czas zespół zasilił drugi gitarzysta Robert Robson Jankowski.
Obecnie KARCER to trio które gra koncerty, myśli o kolejnej płycie i dumne jest ze średniej wiekowej zespołu (zaniżonej przez Kosmę!), która na dziś to 35 lat. Aktualny skład zespołu to Krzysztof Żeromski -git.,voc., Adam Lao- bas, Daniel Łukasik "Czasza" - perkusja.
10.11.2007 r. w SOKu (Słupskim Ośrodku Kultury)odbył się (wspaniały)koncert z okazji 25lecia zespołu...Gościnnie zagrali: WC, ZERO oraz Submission.
Opis za stroną oficjalną : www.karcer.com Tam do odłuchania ich kawałki (na bieżąco zmieniane) .
Możesz znaleźć informacje za pośrednictwem najlepszej wyszukiwarki muzyki - Muzlan.top 😊Wszystkie materiały na zamówienie „Karcer” są dostępne na stronie Karcer
Tak oczywiście. Możesz słuchać utworów na stronie Karcer
Tak oczywiście. Możesz pobrać utwory na stronie Karcer
Ta strona została znaleziona przez zapytania: Karcer song download, Karcer free download, Karcer flac, Karcer song listen, Karcer track minus